ogolnie rzecz ujmujac , czasami pojawiaja sie dziwne sytuacje po przekreceniu kluczyka w stacyjce na polozenie "START". Zauwazylem , ze inwazyjne "skasowanie" kopmutera( czyli po prostu zdjecie klem) pomaga na niektore, dziwne, przypadlosci w pracy silnika.Do naczesciej stosowanych zjawisk:falowania obrotow, niestabilnych obrotow na biegu jalowym, do opadania do niskich wartosci ( na granicy zgaszenia silnika) i podejcie na wlasciwy poziom. KAsowanie komputera nie powoduje zadnych ukrytych zle wplywajacych rzeczy na silnik( my tez musimy czasem sie zresetowac , walnac po flaszeczce z kumplem na glowke a by sie mozg odswierzyl)
1) odłączamy aku - najpierw minus , potem plus 2) zabezpieczamy aku ,zeby kable w zaden sposób go nie dotkneły wywołujac spiecie 3) przekrecamy stacyjke w pozycje 2 4) teraz musimy połączyc kable aku na przynajmniej 10 minut - to spowoduje zresetowanie kondensatorka ECU/TCU 5) po upływie tych, dajmy na to 15 minut , wyjmujemy kluczyk ze stacyjki, na nowo podłączamy aku : "+" potem"-" 6) uruchamiamy silnik i pozwalamy mu chodzic na biegu jałowym przez 5 minut 7) wyłączamy go na , ponownie, 5 minut Cool teraz uruchamiamy ponownie i ruszamy - na najnizszym mozliwym biegu ( zaleznie od typu skrzyni ) przyspieszamy przez cały zakres obrotów( do przynajmniej 5000 rpm) i potem pozwalamy autu samodzielnie wytracic obroty az do obrotów biegu jalowego - i tak trzykrotnie 9) nastepnie znów zatrzymujemu auto i pozwalamy pracowac na biegu jałowym przez 5 minut
czasami wystarcza kiedy zastosujemy pkt. 1 i 2 na dluzszy kres czasu( kilka godzin).
|